W tym tygodniu czas na wymowę! Wymowa jest jedną z najważniejszych i chyba też najtrudniejszych rzeczy w językach skandynawskich. Dlatego z pewnością warto poświęcić jej kilka chwil. A naszą przygodę rozpoczynamy od „g”, gdzie musimy zwrócić uwagę na trzy aspekty.
- „G” przed samogłoskami e, y, ä, ö i będziemy zawsze wymawiać jako „j”,
np. att ge – dawać
en gymnastik – gimnastyka
en gäst – gość
att göra – robić
att gilla – lubić - Zbitka „gj” występująca czasami na początku wyrazu
W takim wypadku „g” nie czytamy i rozpoczynamy wymowę od dźwięku „j”,
np. gjord – zrobiony
• Warto też wiedzieć, że taka sama sytuacja występuje w zbitkach „dj”, „hj”, „lj”, gdzie również „d”, „h”, „l” nie są czytane i zaczynamy od „j”, np. ett djur – zwierzę
ett ljus – światło
ett hjärta – serce - „G” po „r” i „l” na końcu wyrazów. Tym razem „g” to również nie „g”. W podanych niżej przykładach wymowa „g” jest bliska dźwiękowi „i”. Mamy więc na przykład
arg – zły [ari]
en helg – weekend [heli]
en älg – łoś [eli]
Jednakże jeśli utworzymy formę określoną np. od rzeczownika en helg – helgen to „g” będzie wymawiane jako „j” i będziemy mieli [heljen]. Podobnie en älg – älgen [eljen].
I to już wszystko o „g”. Wyposażeni w tę wiedzę będziecie teraz już wiedzieć jak się czyta nazwy szwedzkich miast i miejscowości jak np. Gävle, Helsingborg, no i oczywiście Göteborg.
Powodzenia!
Asia Kozik