Częste błędy w języku fińskim
Zastanawiasz się, jakie mogą być częste błędy w języku fińskim? W dzisiejszym wpisie przedstawiamy niektóre z błędów, z którymi najczęściej borykają się osoby uczące się fińskiego. Podpowiadamy też oczywiście, jak unikać tych błędów!
Długość głoski
W języku fińskim bardzo ważną rolę odgrywa iloczas – to od długości głoski zależeć będzie znaczenie słowa (co w języku polskim nie ma praktycznie żadnego znaczenia). I w ten sposób, kiedy o tej ważnej zasadzie zapomnimy, dochodzi do nieporozumień. Zamiast powiedzieć “matto” (“dywan”), możemy niechcący powiedzieć “mato” (“robak”). Zamiast “tuuli” (“wiatr”), może nam się zdarzyć, że powiemy “tuli” (“ogień”). Takie pomyłki są jeszcze niegroźne, ale język fiński niestety nie oszczędza uczącym się go jeszcze bardziej kłopotliwych sytuacji! Naprawdę groźnie może zrobić się, kiedy zamiast “Tapaan sinut huomenna” (“spotkam cię jutro”), nieopatrznie powiemy “Tapan sinut huomenna” (“zabiję cię jutro”). W związku z tym zapamiętaj zasadę – długość wypowiadanego dźwięku w języku fińskim ratuje życie (dosłownie!). Postaraj się nie zapominać o tym ani w mowie, ani w piśmie!
Samogłoski przednie
Kolejny z częstych błędów dotyczy stricte wymowy. Dla uczących się fińskiego często wyzwaniem może być nauka tzw. samogłosek przednich, czyli “ä”, “ö” oraz “y”. Ä oraz ö w ustach Polaków czasami są za bardzo zbliżone do “a” i “o”, natomiast “y” czasami może zabrzmieć bardziej jak “u”. To również może prowadzić do nieporozumień.Ukazuje to słynny dowcip z parą identycznych zdań różniących się tylko obecnością kropek. “Näinkö väärin?” oznacza “Czy zobaczyłem źle?”, natomiast “Nainko vaarin?” oznacza “Czy poślubił_m dziadka?”. Czasownik “naida” oprócz “poślubić” ma zresztą jeszcze drugie, dużo gorsze znaczenie, ale to już pozostawiamy do własnych poszukiwań 😉 Nie zniechęcaj się jednak! Po pierwsze, tak drastycznych przykładów jest mimo wszystko bardzo mało. A po drugie – nauka poprawnego wypowiadania samogłosek przednich jest naprawdę jedynie kwestią czasu!
Rekcja
Dość ważne w języku fińskim są zasady rekcji. Czym jest rekcja? W skrócie jest to zbiór zasad, które określają, z jakim przypadkiem łączy się dany czasownik. Tutaj mamy dobrą i złą wiadomość. Dobra jest taka, że bardzo często to, jakiego przypadka użyjemy, można brać “na logikę” lub nawet zadziała “polski” tok myślenia czy inne kalki z języka polskiego. Zła wiadomość jest jednak taka, że ta metoda oczywiście czasami zawodzi i zdarzy nam się użyć nie tego przypadka, co trzeba. Jeśli nie jesteś fanem “wkuwania” i nie masz ochoty wraz z każdym nowo poznanym czasownikiem zapamiętywać od razu zasad rekcji, musisz niestety przygotować się na to, że będziesz rozgryzać ten temat metodą prób i błędów.
Objekti
Objekti, czyli po polsku dopełnienie, to dla większości osób uczących się fińskiego dosyć problematyczna kwestia. Dopełnienie odpowiada na pytanie “kogo? co?”, ale niestety wyrazić możemy je za pomocą kilku przypadków. Należą do nich partitiivi, genetiivi, mianownik (nominatiivi), lub mianownik liczby mnogiej (moniikon nominatiivi). Bez znajomości zasad, którego z przypadków należy użyć w danej sytuacji, łatwo popełnić błąd.