Jak nauczyłam się szwedzkiego?

Jak nauczyłam się szwedzkiego?

Dziś postaram się odpowiedzieć na tytułowe pytanie Jak nauczyłam się szwedzkiego? i podzielić się z Wami kilkoma radami, które, mam nadzieję, przydadzą się w nauce języka szwedzkiego.

Dlaczego właśnie język szwedzki?

Decyzję, że pójdę na filologię szwedzką podjęłam dość spontanicznie. Chciałam nauczyć się języka, który nie jest w Polsce za bardzo znany i który przez to jest trochę „egzotyczny”. Wybór padł na szwedzki, mimo że kompletnie nie wiedziałam na co się piszę i co mnie czeka. Tak naprawdę to dopiero na pierwszych zajęciach usłyszałam jak ten język brzmi. Przez całe wakacje powstrzymywałam się od posłuchania szwedzkiego chcąc mieć niespodziankę. No i miałam!

Przeczytaj: Który język skandynawski jest najłatwiejszy?

Szwedzka wymowa

Charakterystyczna melodia nie przypominała mi niczego, co wcześniej słyszałam i na początku wydawało mi się, że to po prostu żart i ludzie na pewno tak nie mówią. Otóż jednak mówią… Dlatego to właśnie wymowie musiałam poświęcić najwięcej czasu i uwagi. Dużo czasu poświęciłam wtedy na ćwiczenie przed lustrem samogłosek, potem tych trudniejszych spółgłosek, a na samym końcu siedziałam przed lustrem i powtarzałam całe zdania.

Ucząc się wymowy bardzo dużo dało mi też słuchanie szwedzkiego i oglądanie bajek. Oglądałam na przykład swoją ukochaną bajkę z dzieciństwa – Scooby Doo. Później zaczęłam też oglądać wiadomości i różne programy rozrywkowe. W międzyczasie sama zaczęłam mówić coraz więcej. Później zaczęłam też czytać – najpierw krótkie artykuły, później bajki, a na końcu moje ukochane kryminały (zaczęłam od kryminałów, które przeczytałam już po polsku, żeby nie stresować się, jeśli nie zrozumiem kto zabił).

Szwedzka gramatyka

Jeśli chodzi o gramatykę, to nie sprawiła mi ona większych problemów, gdyż nie można powiedzieć, aby była ona jakoś specjalnie trudna (może z wyjątkiem formy określonej).

Więcej: Forma określona w liczbie

Nauka szwedzkiego słownictwa

Słówek uczyłam się tradycyjną metodą – spisywałam je na kartce i powtarzałam je po kolei. Niestety fiszki czy aplikacje mobilne w moim wypadku się nie sprawdziły. Polecam jednak, aby wypróbować różne metody.

Poznaj szwedzkie zwroty grzecznościowe:

Na koniec ważne jest to, aby jeszcze zanim zaczniemy się uczyć, mieć świadomość, że nauczenie się jakiegokolwiek języka obcego to bardzo długotrwały proces. Wymaga ciężkiej pracy, systematyczności i samozaparcia. Najlepiej, jeśli przy okazji jest to dla nas świetna zabawa. Wtedy mamy zdecydowanie większą szansę na sukces i po prostu dobrze się bawimy.

Rozpocznij naukę i zapisz się na kurs języka szwedzkiego!

Kategorie wpisów